Kim wstała wcześniej niż zwykle czyli o 6 poszła do łazienki umyła włosy i związała w koński ogon, pośpiesznie zjadła śniadanie i poszła się ubrać
Włożyła to:
Kiedy zeszła na dół w salonie zastała Jordana oglądającego jakiś tam film
-To ty nie śpisz-spytała Kim
-Nie a co
-Myślałam że jeszcze śpisz
-Ale nie śpię,
Nagle dostała wiadomość od Elle
E:Śpisz?'.'
K Nie a co?
E:Spotkajmy się pod moim domem to sobie pogadamy bo jeszcze dużo czasu mamy.
K:OK za 15 min będę
-Kto to-spytał Jordan
-Elle
-Aha,wiesz musze ci coś powiedzieć ale wieczorem Ok?
-ok
Jeszcze chwile posiedzała na sofie wzięła I-Phone i poszła do Eleanor
Po 5 min była na miejscu
-Cześć Kim
-Cześć Elle
-O czym chciałaś pogadać
-No wiec...yyy...no..bo
-Tak, mów śmiało
-Bo podoba mi się twój brat
-Wiesz ty mu chyba też
-Serio
-yhym
-Dobra chodźmy do szkoły bo się spóźnimy
Po 20 min. były już w szkole.Lekcje jak zwykle nudne. Nie było Luke'a a Grace dziś nie odezwała się słowem.
___________________________________________________________________________________
Więc rozdział 2 prawie gotowy jutro a może dziś part 2
Podobają się wam moje bzdury ?
Boskie to <33
OdpowiedzUsuńCzkam na kolejny ;)